Połyskujący nos, świecące czoło to kłopot nie wyłącznie osób młodych. Cerę łojotokową coraz to częściej mają także jednostki po trzydziestce – przeważnie panie, rzadziej panowie.
W jaki sposób o nią się troszczyć a także czego nie czynić w czasie pielęgnowania? Cera łojotokowa bywa uznawana za tzw.
Źródło: http://www.flickr.com
zło konieczne z powodu wyglądu, ponieważ cera tłusta jest ziemisto-szarożółta, z dostrzegalnymi zaskórnikami, w dotyku lepka od pokrywającego ją łoju. Pomimo tych wszystkich ułomności cera łojotokowa ma też kilka walorów – jest wytrzymała na oddziaływanie mrozu, znakomicie toleruje wodę jak też mydło, jej właścicielki cieszą się dłużej skórą bez zmarszczek, natomiast w czasie starzenia nie przesusza się. Jednakże tenże rodzaj cery na co dzień jest dosyć uciążliwy w pielęgnacji, z kolei specyficzny dla skóry tłustej nadmiar łoju to nie jedynie estetyczny defekt – także ogromniejsza predyspozycja do kłopotów z cerą takich, jak na przykład wypryski bakteryjne, trądzik, czy też infekcje grzybicze.
To, że cera łojotokowa przykryta jest delikatną odczuwalną warstwą sebum, natomiast błyszczący nos widać z daleka, wypływa z większej niż normalnie produkcji łoju, wydzielanego przez gruczoły łojowe.
Widzisz teraz niezwykle absorbujący tekst, więc z pewnością zaciekawi Cię też ten udostępniony poniżej (http://www.reformastudio.pl/zabiegi/) materiał – on również jest godny Twojej uwagi.
To, iż jest go zanadto wiele, może mieć rozmaite przyczyny.
Na przesadną produkcję łoju mogą mieć wpływ geny, zakłócenia w pracy systemu trawiennego a także przemiany materii, komplikacje hormonalne, przede wszystkim zbytnie wydzielanie progesteronu, napięcia nerwowe, pewne farmaceutyki (przykładowo obniżające poziom cholesterolu), palenie papierosów, zła dieta (szczególnie uboga w artykuły obejmujące witaminy C oraz B2), a również nieodpowiednia codzienna pielęgnacja na co dzień.